Faworyt oczekiwań nie zawiódł i ze swoich obowiązków należycie się wywiązał. Pryzmat Zabrze na hali w Spodku po raz drugi z rzędu zdominował katowicki parkiet zgarniając pełną pulę punktów. Historia lubi się powtarzać, bowiem Globetek również powtórzył swój wyczyn sprzed roku wywalczając wicemistrzostwo. Najbardziej zacięta walka toczyła się o brązowy medal, którą finalnie wygrała drużyna Falcons ubiegając minimalnie FC Spontan. Drugi sezon Katowickiej Ligi Halowej za nami, a jego zwieńczeniem była ceremonia wręczenia nagród drużynowych oraz indywidualnych.
- kolejka:
S.W.i.P. United – FC Astronauts 5:0 (walkower)
MKS Balkony II – Katowice C.F. 11:7 (7:3)
W pierwszym i decydującym starciu o 5.miejsce MKS Balkony II skonfrontował się z Katowicami C.F. Pomimo braku kadry MKS wspiął się na wyżyny i pokonał rywala w niełatwym spotkaniu. Tylko czterech graczy pojawiło się po stronie gospodarzy i już od pierwszych minut Arkadiusz Bywalec wraz z Sebastianem Helwigiem sukcesywnie atakowali pole karne katowickiej drużyny. Sam Bywalec zanotował osiem asyst i dwukrotnie trafiał do siatki. Z kolei Helwig popisał się sześcioma bramkami oraz asystą. Dublet przypadł Adamowi Mrozowi, jeden gol Tomaszowi Jaworskiemu. Tymczasem dla Katowic po dwie bramki między innymi strzelili Błażej Jas i Grzegorz Morawiec. Ostatnia kolejka była szczęśliwa dla Balkonów, jednakże pod względem zdobytych punktów to Katowice C.F. ostatecznie zajęli piąte miejsce, tuż nad swoim rywalem.
Globetek – Falcons 7:1 (5:0)
Globetek po raz drugi w tym sezonie lepszy od Falcons. I po raz drugi uniemożliwił swojemu przeciwnikowi sforsowanie własnego szyku. „Sokoły” wywalczyły sobie jedynie gola honorowego po strzale Patryka Rotuskiego na początku drugiej połowy. Cały mecz pod dyktando ekipy złożonej w większości z Ukraińców. Dynamiczna gra i precyzyjne akcje zwieńczone nokautującymi golami. Bohaterem pojedynku został nie kto inny, jak Vladyslav Vashchenko – autor hat-tricka i asysty. Dwa trafienia do protokołu meczowego wpisał Mykola Kravchuk, po jednym Maksym Kalach wraz z Kostiantynem Ivasiukiem. Dzięki temu zwycięstwu Globetek przypieczętował drugie z rzędu wicemistrzostwo halowych rozgrywek. Natomiast Falcons czekając z niecierpliwością do samego końca niedzielnych zawodów i rozstrzygnięcia wyniku bitwy Spontanu z Pryzmatem, po końcowym gwizdku mogli z ulgą na sercu celebrować zajęcie trzeciego miejsca podium.
FC Spontan – Pryzmat Zabrze 4:8 (0:2)
Ostatnim i zarazem zamykającym halowy sezon pojedynkiem było starcie FC Spontanu z Pryzmatem Zabrze. Dla zabrzan ten mecz był jedynie formalnością, bowiem z najwyższego miejsca tabeli nikt nie byłby w stanie ich zrzucić. Motywacją jedynie było utrzymanie fenomenalnej passy dziesięciu kolejek bez porażki. Dla gospodarzy wygrana umożliwiłaby zgarnięcie brązowego medalu kosztem Falcons. Widowisko była naprawdę zacięte, a na pierwszą bramkę musieliśmy czekać kwadrans, gdy Mateusz Muller dał prowadzenie Pryzmatowi. Po nim wynik podwyższył Patryk Wojda i zabrzanie mogli ze spokojnymi głowami zejść na przerwę. Po zmianie stron ataków ze strony przyjezdnych ciąg dalszy. Jedno trafienie Wojdy oraz Mullera, dublet Mateusza Miski i z 0:2 zrobiło się 0:6. Taki obrót sprawy rozwścieczył niczym płachta na byka graczy Spontanu, którzy z impetem, i nie mając nic do stracenia, zaczęli szturmować bramkę Łukasza Gaika. Hat-trick niezawodnego Piotra Stefanka oraz gol Wojciecha Kuli w ciągu pięciu minut przyćmił uśpioną chwilowo defensywę Pryzmatu. Jednakże końcówka spektaklu należała do Mullera i Krystiana Kowalika, strzelców dwóch ostatnich trafień rzutem na taśmę stawiających mistrzowską kropkę nad „i”. Pryzmat Zabrze obrońcą tytułu drugiego sezonu Katowickiej Ligi Halowej. FC Spontan z niedosytem zamyka rozgrywki na czwartej lokacie.
NAGRODY
Nagrody drużynowe:
1.miejsce – Pryzmat Zabrze
2.miejsce – Globetek
3.miejsce – Falcons
Nagrody indywidualne:
Najlepszy strzelec – PIOTR STEFANEK (FC Spontan). Stefanek okazał się objawieniem halowego sezonu. Jego umiejętności i przede wszystkim cenne gole poprowadziły Spontan na czwartą lokatę, choć w pewnym momencie zasiedli także na trzecim miejscu podium. Niemniej kunszt strzelecki sprawił, że z 29 bramkami został królem strzelców KLH
Najlepszy asystent – ARKADIUSZ BYWALEC (MKS Balkony II). Pomimo szóstego miejsca MKS wiele może zawdzięczać swojemu snajperowi. 22 asysty i 21 bramek uczyniły z niego nie tylko najlepszego asystenta KLH, ale również pomogły w zdobyciu tytułu wicelidera klasyfikacji strzeleckiej.
Najlepszy bramkarz – ŁUKASZ GAIK (Pryzmat Zabrze). Golkiper oraz kapitan mistrzów nie tylko może świętować drugi z rzędu tytuł halowego czempiona, ale także zgarnięcie statuetki dla najlepszego bramkarza zawodów. Bramkarskie umiejętności nieraz były udowadniane w każdej kolejce, a zwieńczeniem imponującej formy jest zanotowanie 12 asyst oraz jednego trafienia.
Najlepszy młody zawodnik – VLADYSLAV VASHCHENKO (Globetek). Vashchenko poprowadził Globetek do wicemistrzostwa Katowickiej Ligi Halowej. Jego 21 goli sprawiło, że wraz z Bywalcem zasiadł na drugim miejscu podium generalnej klasyfikacji strzeleckiej. Ponadto Ukrainiec może się pochwalić 9 asystami, a cały bilans i świetna gra pomogły mu w zdobyciu statuetki dla najlepszego młoda zawodnika ligi.
MVP Ligi – PIOTR STEFANEK
PARTNERZY
Serdecznie dziękujemy Partnerom, którzy wspierali nas podczas rozgrywek Katowickiej Ligi Halowej: ZINA, ODNOVA FLOAT&SPA, CITY PUB Katowice, PIZZERIA BIESIADOWO, MOSiR Katowice oraz Miasto Katowice.