EKSTRALIGA: Walka o mistrza Katowic rozpoczęta. Ekstraliga KLS wznowiła nowy sezon

Sezon 2023/2024 Katowickiej Ligi Szóstek wystartował. W pierwszą niedzielę września zawodnicy Ekstraligi wyszli na murawę „Hetmana”, by znów powalczyć o tytuł Mistrza Katowic. Wakacyjna przerwa nie tylko pozwoliła zregenerować siły, ale przede wszystkim podsycić nasz apetyt na nadchodzące rozgrywki. W 1. kolejce najciekawszym spotkaniem było wygrane starcie AC Bogucic z JUŻ CZAS BARBERSHOP No Name Team. Nie zawiedli mistrzowie Katowic – Firma ZK Grzybowice – pokonując nowicjuszy z Jaśkowic oraz Snowkids wyrywając punkty Nankatsu. Ponadto trzy mecze w wykonaniu DSA Team, Chmielaków oraz Old Boys Witosa zakończone zostały rezultatem 5:2. Pierwszy gwizdek sędziów za nami, a wraz z nim pierwsze podsumowanie katowickich zmagań…

 

Falcons – DSA Team  2:5 (2:2)

Pierwsza kolejka Ekstraligi została zainaugurowana przez wicemistrza poprzedniego sezonu, DSA Team, oraz beniaminka z 1 Ligi, Falcons. Najwięcej emocji dostarczyła nam pierwsza połowa, po której zawodnicy schodzili do szatni przy dwubramkowym remisie. Po kwadransie gry prowadzenie objęli goście po dublecie kapitana zespołu, Maksyma Kravetsa. Radość DSA nie trwała jednak długo, bowiem „Sokoły” rozwinęły szeroko skrzydła, by w ciągu pięciu minut doprowadzić do wyrównania. Strzelcami bramek byli Patryk Paszek i Daniel Poloczek. Lecz w drugiej połowie gospodarze zostali przyćmieni przez przyjezdnych. Kolejne dwa gole Kravetsa i jego jedna asysta przy bramce Maksyma Kisielova znacznie podwyższyły wynik finalnie zapewniając triumf DSA Team. Falcons dzielnie walczyli, dwoili się i troili zagrażając przy tym bramce rywala, jednakże zabrakło skuteczności i szczęścia, aby inaugurację sezonu rozpocząć od debiutanckiego zwycięstwa.

Snowkids – Nankatsu  5:3 (3:3)

W drugim pojedynku brązowi medaliści minionego sezonu, Snowkids, skrzyżowali miecze z Nankatsu. Gospodarze nie mieli łatwej przeprawy, bowiem od pierwszych minut to rywale narzucili swoje warunki gry. W ciągu sześciu minut duet Marcin Musioł i Przemysław Choroś dzieląc się bramkowym łupem wyprowadzili swój zespół na prowadzenie. Snowkids potrzebowali kilku minut, by ustabilizować grę i rzucić się do odrabiania strat. W 13. minucie Dominik Cieszyński odpowiedział na zadane wcześniej ciosy, a w 18. Łukasz Todorski doprowadził do wyrównania. Kapitan Nankatsu, Paweł Krotkiewski, w 21. minucie znów sprawił, że jego podopieczni wyszli na prowadzenie. Jednakże tuż przed przerwą Marcel Gieroń błyskawicznie skwitował zagranie przeciwnika. Po zmianie stron lepszą skutecznością dysponowali już gospodarze. Gole Bartosza Marędowskiego w 36. minucie i Ł.Todorskiego w 48. okazały się gwoździem do trumny dla Nankatsu.

Firma ZK Grzybowice – FC Jaśkowice  10:2 (6:1)

Mistrz Katowic oraz świeżo upieczony Mistrz Polski inaugurację sezonu rozpoczął od rywalizacji z debiutantami Ekstraligi, drużyną FC Jaśkowice. Nowicjusze pomimo wielkiego zapału nie byli w stanie powstrzymać głodnych gry zawodników Piotra Łabusia. I choć pierwsze minuty mogły sugerować ciekawe widowisko, gdy na gola Dawida Kaciuby w 3. minucie chwilę później odpowiedział Rafał Nierząd, to po tym czasie batutę dyrygenta przejęli zabrzanie. Ich miażdżąca przewaga nie pozostawiła żadnych wątpliwości, kto wygra ten pojedynek. Autorem zakończonego wynikiem 10:2 sukcesu niewątpliwie był Artur Koschny, który zanotował cztery gole oraz trzy asysty. Obok niego z dubletem i dwoma asystami na listę strzelców wpisał się Bartosz Borowiec. Tymczasem drugą bramkę dla Jaśkowic w ostatnich minutach zdobył Dawid Szatny.

Chmielaki – PKS Gołąb Ławki  5:2 (5:1)

Pierwszych punktów w sezonie nie udało się zdobyć wicemistrzowi 1 Ligi zeszłego sezonu, PKSowi Gołąb Ławki. W potyczce z Chmielakami niestety „Gołębie” musieli uznać wyższość doświadczonego ekstraligowca. I już po pierwszej połowie gospodarze zapewnili sobie bezpieczne prowadzenie oraz ostatecznie ważny triumf. Na cenne oczka zapracował przede wszystkim strzelec hat-tricka, Daniel Kołodziej oraz jednym trafieniem podzielili się Kamil Jurski i Dacjan Strzelecki. PKS, w składzie którego zabrakło kilku kluczowych graczy walczył do samego końca, lecz tylko Sebastian Krakowiak wraz z Patrykiem Jaroszem zdołali znaleźć piłce drogę do siatki.

AC Bogucice – JUŻ CZAS BARBERSHOP No Name Team  5:4 (4:2)

Najciekawszym widowiskiem 1.kolejki niewątpliwie było starcie AC Bogucic z mistrzem 1 Ligi ubiegłego sezonu, ekipą JUŻ CZAS BARBERSHOP No Name Team. Z wysokiego C mecz rozpoczęli goście obejmując prowadzenie po golu Pawła Kwiatkowskiego już w 1. minucie. Błyskawicznej riposty udzielił nowy nabytek „Zielonych”- Damian Sadowski, doprowadzając do remisu. Kolejne minuty, pomimo wyrównanej walki, należały do Bogucic. Dynamiczne akcje po kwadransie gry zwieńczył najpierw Sadowski, a po nim trzecią bramkę dla swojej ekipy zanotował Łukasz Szałyga. W 21. minucie rozmiar porażki zminimalizował Dawid Buchta, natomiast Karol Borysiuk tuż przed przerwą zdołał jeszcze powiększyć prowadzenie dla Bogucic. Po zmianie stron rywalizacja stała się bardziej zacięta, No Name Team odważnie szukał podbramkowych okazji. Zanim podopieczni Marcela Posta wrzucili na piąty bieg, Borysiuk w 35. minucie do puli dołożył kolejne trafienie. Ostatni kwadrans to odrabianie strat przez „Czerwonych”. Najpierw w 36. minucie na listę strzelców trafił Kamil Kasprowicz, w 41. trafienie dopisał Jakub Termin. To był ostatni bramkowy akcent w wykonaniu JUŻ CZAS BARBERSHOP No Name Team tego wieczoru. AC Bogucice w kroplach potu dowiozły pierwsze punkty do końca widowiska dostarczając nam wraz z beniaminkiem prawdziwie piłkarskich emocji.

Plawia Old Boys Witosa – Markneto Scousers  5:2 (2:1)

Na koniec ekstraligowych zmagań Plawia Old Boys Witosa w pełnym dynamiki i sporej dawki emocji starciu podejmowała Markneto Scousers. Już po pierwszym gwizdku sędziego obie drużyny z impetem ruszyły do ataku z minuty na minutę podkręcając tempo tego wieczornego wydarzenia. W 7. minucie po golu Nicolasa Sprusa prowadzenie objęli „Old Boysi”. Markneto Scousers potrzebowało osiemnastu minut, by doprowadzić do wyrównania. Autorem gola był Kacper Strzelecki. Jednak radość zawodników w czerwono-żółtych trykotach nie trwała długo. W 20. minucie Dariusz Granek poczęstował golkipera przyjezdnych precyzyjnym strzałem dając prowadzenie swojej ekipie. Druga odsłona obfitowała w jeszcze więcej bramek, jak i ostrej walki. Efektem czego sędzia ukarał zawodników obydwu drużyn kilkoma żółtymi kartonikami, a w przypadku Damiana Mazura czerwoną kartką. Kontrowersyjne sytuacje z pewnością nie były na rękę „Scousersom”, którzy tracili kolejne gole w wykonaniu Aleksandra Skrobola, Sprusa oraz Konrada Odziemka. Gdy już wszystko było przesądzone i trzy punkty przypieczętowała sobie ekipa z Witosa, goście jeszcze w końcówce meczu zdołali za sprawą Kacpra Stachonia zminimalizować rozmiar porażki.

Ekstraliga 2023/2024

PozycjaKlubNastępny MeczMZRPBZBS+/-PKTSeria
12217321645610854
R Z Z P
2221624150727850
P Z Z R
3221525154668847
Z P Z Z
4221435138706845
R Z Z R
522141710192943
Z P R Z
62211298882635
Z Z Z Z
7228212103134-3126
Z Z P Z
822911285100-1526
Z Z P Z
9227114103143-4020
P P R P
1022601673135-6215
P P P P
1122211962173-1115
P P P P
1211001123105-820
P P P P

Mistrz Katowic 2023/2024 Awans na Mistrzostwa Polski Superliga6

Awans na Mistrzostwa Polski Superliga6

Awans na eliminacje do Mistrzostw Polski Superliga6

Awans na Mistrzostwa Śląska 2024

Spadek do 1 ligi

Terminarz Ekstraliga

Facebook
Designed by ThemeBoy