4 LIGA: KS Altanka pieczętuje z trudem wywalczony triumf. Szare Szeregi i Young Boys Witosa nadal nie mają sobie równych

5.Kolejka:

Szare Szeregi – FC Piorun Katowice  10:1 (2:0)

Po raz kolejny w tej rundzie swoją dominację w rozgrywkach udowadniają Szare Szeregi deklasując tym razem Piorun Katowice. W pierwszej połowie gospodarze mieli przewagę, skutecznie kontrolując grę i stwarzając liczne sytuacje bramkowe. Choć katowiczanie na wiele nie pozwolili, to dwie bramki autorstwa Piotra Górskiego oraz Marcina Dróżdża umożliwiły wypracowanie bezpiecznego prowadzenia. Po przerwie Szare Szeregi zademonstrowały doskonałą grę zespołową, przyspieszając meczowe tempo i stopniowo zwiększając przewagę. Sebastian Kic skompletował hat-tricka, Daniel Hornik oprócz dwóch asyst do puli dołożył dublet, dubletem podzielili się także Piotr Górski i Kamil Kulczyk. Zawodnicy FC Piorun Katowice próbowali się bronić, ale nie byli w stanie zatrzymać naporu przeciwników. Honorową bramkę dla Pioruna zdobył w 43. minucie Grzegorz Wydmański. Na szczycie tabeli bez zmian, Szare Szeregi dzielnie bronią dostępu na fotel lidera, Piorun Katowice z piątym przegranym meczem okupuje przedostatnie miejsce.

Ligota Phoenix – Liść Dębu  3:6 (1:4)

Dobrą passę kontynuuje Liść Dębu zgarniając kolejne punkty za wygraną. W pojedynku z Ligotą Phoenix ciężko było wytypować faworyta pary, a do jedenastej minuty na tablicy wyników remis po golach Rafała Januszkiewicza oraz Sebastiana Ksela. Przebudzenie gości nastąpiło chwilę później, gdy Damianello Jaworski wyprowadził nowych kolegów na prowadzenie. W 17. minucie Jaworski ponownie skierował piłkę do siatki, po czym w jego ślady poszedł Mikołaj Letniowski. Liść Dębu był na fali i nawet trafienie Pawła Mrukwy zdobyte po przerwie nie zdołało wytrącić z transu rozpędzonych gości. Kolejne bramki autorstwa Januszkiewicza i Michała Skrzypkowskiego coraz bardziej pogrzebały nadzieje „Feniksów”. Dzielna postawa gospodarzy losów spotkania nie odwróciła, ale zmniejszyła rozmiar porażki po golu Jakuba Błaszczyka. Ligota na szóstym miejscu, Liść Dębu wskoczył na czwarty stopień zuchwale zaglądając w stronę podium.

Skład Węgla i Papy Katowice II – KS Altanka  4:5 (2:4)

Świetna passa oraz szczęście sprzyja KS Altance, która pokonując Skład Węgla i Papy Katowice II gromadzi na swoim koncie czwarte zwycięstwo z rzędu i zasiada na trzecim stopniu podium. Choć o kolejne punkty walka nie była łatwa, bowiem rywale postawili wysoko poprzeczkę. Już w 4. minucie Krzysztof Szymała wyprowadził katowiczan na prowadzenie, aczkolwiek jego radość szybko ostudził Mateusz Golda. W kolejnych minutach goście poszli za ciosem, najpierw trafienie Roberta Segi, a następnie drugie Goldy wprowadziły zamieszanie w szeregi gospodarzy. Co prawda w 19. minucie niefortunnym uderzeniem piłkę do własnej siatki skierował Jakub Magiera, lecz zanim gracze udali się na przerwę Golda hat-trickiem zwieńczył pierwszą część meczu. W drugiej połowie Skład Węgla i Papa Katowice II zdołał się jednak obudzić i podnieść swoją grę. Wykorzystał swoje szanse, co pozwoliło im na zdobycie cennych bramek po strzałach Andrzeja Todorskiego oraz Patryka Rembacza. Z upływem czasu atmosfera stała się jeszcze bardziej napięta i mimo ambitnej postawy gospodarzy, Altanka nie pozwoliła sobie opuścić murawy bez kompletu punktów. W 48. minucie Thomas Wielek rzutem na taśmę w dramatycznych okolicznościach przypieczętował laur Altance.

Kato Galaxy – KS Ślepiotka Ochojec II 11:3 (3:1)

Kato Galaxy w ostatnim miesiącu grało w kratkę przeplatając dobre mecze tymi słabymi. W niedzielne popołudnie gospodarze podejmowali rezerwy Ślepiotki Ochojec i przez pierwszy kwadrans mogliśmy obserwować wyrównany pojedynek. Dopóki w 15. minucie Mateusz Nowak nie zdobył pierwszego gola. Od tej pory Kato Galaxy zaczęło przejmować inicjatywę narzucając własne warunki gry. W pierwszej połowie gospodarze zbudowali bezpieczną przewagę, dzięki czemu łatwiej mogli wejść w drugą część meczu. Po przerwie kontynuowali ofensywne ataki kreując wiele okazji i skutecznie je egzekwując. Ochojczanie coraz bardziej zaczęli się gubić w defensywie, co skutkowało błędami kosztującymi utraty goli. Najbardziej skutecznymi graczami z hat-trickiem na koncie byli: Mateusz Nowak oraz Szymon Graczyk, ponadto dublet dorzucili Wojciech Kaziród i z trzema asystami Aleksander Kubica. Trzy kontaktowe trafienia w szeregach Ślepiotki zanotowali Adrian Wójcik, Artur Spyrka oraz Dawid Ulfig. Mimo porażki Ślepiotka II szczęśliwie nad strefą spadkową, zaś Kato Galaxy na piątym stanowisku.

Lucky Strikers – Young Boys Witosa  2:10 (1:4)

Nie tylko Szare Szeregi deklasują rywali na czwartoligowym podwórku. Spustoszenie niosą Young Boys Witosa, a o sile młodzieży przekonali się Lucky Strikers ulegajac 2:10. Mecz rozpoczął się dynamicznie, ale to Witosa przejęło inicjatywę. Goście potrzebowali czternastu minut, by za sprawą hat-tricka Dawida Sikory oraz gola Kamila Kucharczyka zbudować solidną przewagę. Trafienie kontaktowe w 15. minucie zdobył Maciej Muller. Po przerwie Young Boys Witosa jeszcze bardziej przyspieszyli tempo gry. Duet Sikora – Kucharczyk dorzucił po jednej bramce na konto, pozostałe notowali koledzy. Gospodarze nie mieli tego dnia zbyt wiele do powiedzenia. Muller znalazł w 42. minucie piłce drogę do siatki, ale to tylko otarcie łez po gorzkiej porażce. Young Boys zdecydowanie wygrywają oferując kibicom niezwykle ofensywny futbol na poziomie godnym awansu.