3 LIGA: Walka o koronę wciąż trwa. GG RSO Team w pogoni za podium

Przedostatnia kolejka wiele nam nie wyjaśniła, ciągle w grze pozostaje walka o mistrzostwo 3 Ligi pomiędzy Falcons II a Alchemią Batory oraz rywalizacja o najniższy schodek podium, w której udział bierze CJDR Katowice wraz z GG RSO Team. O tych wydarzeniach oraz pozostałych spotkaniach 10. kolejki 3 Ligi już w poniższej relacji tekstowej.


Alchemia Batory – Dymano Katowice  9:4 (5:1)

Alchemia wciąż wierzy i ma nadzieję, że odzyska utracony tron na rzecz Falcons II. Konsekwencja w działaniu ma być motorem napędowym ekipy z Batorego, lecz aby stawić czoła wyzwaniu i gonić rywala musi także wygrywać poszczególne spotkania. A niedzielny terminarz dla obecnego wicelidera był niezwykle łaskawy, bowiem katowickie Dymano zajmuje przedostatnią lokatę w tabeli. Alchemia potrzebowała niecałego kwadransa, by rozwinąć skrzydła i zademonstrować swój potencjał. Z minuty na minutę mogliśmy oglądać ofensywny futbol okraszony gradem goli. Pewne prowadzenie gospodarzy w pierwszej połowie wystarczyło stawiało ich w roli zwycięzcy. Jednakże pozostała druga część, w której goście już nie byli tak pobłażliwi wobec faworyta. Odważniejsza walka sprawiła, że Dymano potrafiło przedrzeć się przez linię obronną Alchemii i umieścić piłkę w siatce. Dubletem między innymi mógł popisać się Kamil Majchrzak. Pomimo starań przewaga gospodarzy sprzed przerwy była zbyt duża, by móc odmienić losy spotkania. Alchemia zwycięża i traci tylko jeden punkt do Falcons II. Natomiast bohaterami, a zarazem katami Dymano byli: z czterema golami Kamil Pogrzeba oraz z hat-trickiem Damian Fister.

Ligota Phoenix – Tokyo Drift  3:15 (3:6)

Po dwóch porażkach Tokyo Drift w końcu mogło się odkuć i zgarnąć tracone wcześniej punkty. Tym bardziej że rywal nie był wymagający, bo Ligota Phoenix rundę wiosenną nie może zaliczyć do udanych. I choć przez pierwsze siedemnaście minut „Feniksy” niespodziewanie pokazały swe szpony prowadząc 3:2, to goście błyskawicznie rzucili się do odrabiania strat, by przechylić przewagę na własną szalę. Po przerwie gospodarze już nie istnieli, Tokyo Drift całkowicie zdominowało plac gry i kontrolowało do końca meczowe tempo. Zawodnikami jednostronnej potyczki byli Damianello Jaworski oraz Marcin Palka. Kapitan przyjezdnych zwieńczył występ notując cztery trafienia oraz dwie asysty, z kolei Palka przy pięciu bramkach zgromadził również pięć asyst. Tokyo Drift triumfują i wskakują na szóstą lokatę.

KS Altanka Katowice – GG RSO Team  4:7 (0:3)

GG RSO Team twardo biegnie za czołówką, a właściwie depcze po pietach CJDR Katowice z nadzieją, że brązowy medal trafi właśnie na ich szyje. W niedzielne popołudnie goście skrzyżowali rękawice z Altanką Katowice i pierwsze bolesne ciosy katowiczanie dostali przed przerwą. Trzybramkowe prowadzenie GG RSO po dwóch bramkach Dawida Świerca oraz trafieniu Mateusza Smolawy pozwalało ze spokojem stanąć do walki w drugiej części gry. Tutaj Altanka już nie była tak pobłażliwa i nie mając nic do stracenia rzuciła się do odrabiania strat. W 37. minucie na listę strzelców trafił Damian Drobisz przybliżając przyjezdnych do wygranej. Dramaturgia widowiska wzrosła, gdy gospodarze w 44. minucie doprowadzili sensacyjnie do czterobramkowego po bramce Piotra Grajka oraz wcześniejszych golach Patryka Siwego oraz dublecie Dawida Szewczyka. Jednakże GG RSO na tym etapie nie mogło pozwolić sobie na wpadki. Stawiając ryzykownie na pressing i kontrataki zagrali va banque, co przyniosło oczekiwane efekty w postaci drugiego gola Smolawy oraz dwóch Justyna Sławika. GG RSO Team rzutem na taśmę pieczętuje ważny triumf ciągle pozostając w walce o trzeci schodek podium, Altanka Katowice na siódmym szczeblu ligowej stawki.

FC Spontan – Skład Węgla i Papy Katowice II  17:3 (10:0)

FC Spontan pewnie odskoczył od czerwonej strefy po tym, jak w niedzielę wręcz zdewastował defensywę Składu Węgla i Papy Katowice II schodząc z murawy po zwycięstwie 17:3. Już po pierwszej połowie i prowadzeniu 10:0 gospodarze narzucając własne warunki ze spokojem mogli triumfalnie pożegnać się z publicznością. Chwilowe rozluźnienie Spontanu w drugiej odsłonie wykorzystali goście pozwalając sobie na strzelenie trzech goli. FC Spontan nie szczędził rywala, a głównym katem katowiczan Dawid Lolo, autor sześciu bramek i czterech asyst. Obok niego z hat-trickiem i trzema asystami mecz ukończył Jakub Minor. Nic dodać, nic ująć, mecz bez historii.

Falcons II – KS Ślepiotka Ochojec  12:6 (8:3)

Mateusz Barański i Jakub Sobczak poprowadzili swoją drużynę do ważnego zwycięstwa nad Ślepiotką Ochojec. Pięć bramek i cztery asysty Barańskiego oraz dwa gole i pięć asyst Sobczaka wywołały zdekoncentrowanie w obozie gości. „Sokoły” znaczącą przewagę zyskały już w pierwszej połowie, wystarczyło jedynie dowieźć ją do końca regulaminowego czasu gry, by móc umocnić pozycję lidera. Zadanie wykonane, choć ochojczanie po zmianie stron zagrali nieco odważniej stawiając gospodarzom czoła. Najlepszym strzelcem gości z czterema bramkami był Jakub Machowicz. Pojedynek ze świetnym obrazem futbolu oraz gradem bramek tego dnia z korzyścią dla Falcons II. Ślepiotka Ochojec na piątym stanowisku.

CJDR Katowice – Kato Galaxy   5:0 (walkower)

3 Liga – 2023/2024 – Wiosna 2024

PozycjaKlubNastępny MeczMZRPBZBS+/-PKTSeria
111101074324231
Z Z Z Z
21190261332827
P Z Z P
31181263194425
Z P Z Z
41180371413024
Z Z Z Z
5115065658-215
Z Z P P
6115063546-1115
Z Z P Z
71150648351315
Z P Z Z
81142553411214
P P Z P
9113175457-310
P P P Z
10113083264-328
P P P P
11112183365-327
P Z P P
1211101024113-890
P P P P

Mistrz Ligi 2023/2024 Awans na Mistrzostwa Śląska 2024

Awans na Mistrzostwa Śląska 2024

Spadek do 4 ligi

Terminarz 3 Liga

Facebook
Designed by ThemeBoy