2 LIGA: Wspaniały comeback “Arystokratów”. Determinacja kluczem do zwycięstwa 1FC Katowice

Po kolejnej listopadowej przerwie spowodowanej świątecznym weekendem powróciliśmy na katowickie boiska, by rozegrać przedostatnią, 10. kolejkę. Im bliżej końca rozgrywek, tym drużyny potrafią wejść na inny poziom gry, co udowodnili między innymi gracze Markneto Scousers II nokautując Pijanych Powietrzem, czy chociażby minimalną wygraną 1FC Katowic z Góral-Trans. Ponadto w ciężkich bojach o punkty przyszło zmierzyć się Young Boys oraz w meczu na szczycie „Arystokratom” i LGT Squad.

Golden Lions – Young Boys  4:5 (2:2)

Golden Lions jako jedyna drużyna na zapleczu 1 Ligi nie odniosła do tej pory zwycięstwa. Szansa pojawiła się podczas spotkania z Young Boys, które niestety również znalazło się w strefie spadkowej. Mały hit dolnej części tabeli okazał się emocjonującym pojedynkiem, ponieważ na pierwszego gola musieliśmy czekać dwadzieścia minut. Wówczas Krystian Ćwikliński dał prowadzenie „Lwom” rozwiązując jednocześnie worek z bramkami. Trzech minut na ogarnięcie się potrzebowali goście, by wyrównać, a następnie przechylić szalę meczu na swoją korzyść. Na listę strzelców wpisali się Dawid Sikora oraz Sebastian Bachorski. Lecz i gospodarze nie dawali za wygraną, a dowodem determinacji było trafienie Dawida Poczwardowskiego w 24. minucie. Po zmianie stron wymiany ciosów był ciąg dalszy. W lepszych humorach po czterdziestu minutach na boisku biegała młodzież z Siemianowic, gdy po bramkach Adriana Wieczorka i Jakuba Matuły zyskała dwubramkową przewagę. W 45. minucie dzielący rywali dystans zmniejszył Poczwardowski, lecz dwie minuty Mateusz Treit oddalił zagrożenie stawiając kropkę nad „i”. I nawet gol Damiana Wiatra w końcówce nie zdołał odmienić losów spotkania. Golden Lions niezmiennie okupują dół tabeli, Young Boys na dziesiątej lokacie.

4Partners Team – Club Ju Internationals  2:5 (1:3)

W walce o górne partie tabeli miecze skrzyżowały ekipy 4Partners Team z Club Ju Internationals. Faworytem spotkania byli goście i jak na wyżej notowaną drużynę przystało, to oni jako pierwsi objęli prowadzenie. W 9. minucie gola strzelił Abimbola Abiodun. Odpowiedź ze strony 4Partners padła po kwadransie gry po strzale Kamila Menkiela. Abiodun nie zamierzał czekać z reakcją  i w 18. minucie znów dał się poznać golkiperowi rywali. Tuż przed gwizdkiem kończącym tą część meczu piłkę do siatki skierował jeszcze Anis Hermassi. W drugiej odsłonie zespoły nieco zwolniły tempo, lecz i tak w 35. minucie Abiodun ponownie wkroczył w pole karne gospodarzy kompletując hat-tricka. W 40. minucie Marcin Rygol zmniejszył rozmiar porażki, który w 49. minucie finalnie wzrósł do 5:2 po golu Mohammeda Aymena Taira. Trzy punkty plasują Club Ju Internationals na miejscu czwartym, z kolei 4Partners Team meldują się na stanowisku ósmym.

Pijani Powietrzem – Markneto Scousers II  3:10 (1:4)

Podium coraz bardziej oddala się od Pijanych Powietrzem, którzy w niedzielę zostali boleśnie skarceni przez Markneto Scousers II. Katem gospodarzy był Szymon Widurski, autor pięciu bramek i jednej asysty. Scousers II już po dziesięciu minutach objęli czterobramkowe prowadzenie, co z pewnością zaskoczyło Pijanych Powietrzem.  Byli liderzy nie spodziewali się takiego obrotu sprawy, dlatego gol Arkadiusza Bywalca w 20. minucie stał się zalążkiem nadziei na drugą część spotkania. Lecz również po przerwie goście nie szczędzili przeciwnika sukcesywnie go punktując. Gole Kamila Wojtyłowicza oraz drugi Bywalca jedynie zmniejszyły rozmiar druzgocącej  porażki. Pomimo wpadki Pijani Powietrzem zajmują siódmą pozycję tracąc do trzeciego miejsca cztery punkty. Markneto Scousers II na dziewiątej lokacie, tuż nad strefą spadkową.

Aristocrats Saint-Germain – LGT Squad  4:4 (0:3)

Hit 10. Kolejki, podczas którego Aristocrats Saint-Germain podejmowali LGT Squad. Pierwsza połowa zdecydowanie należała do gości, którzy po golach Jacka Pawełczyka, Aleksandra Kordka oraz Igora Grzybka zyskali trzybramkową przewagę. „Arystokraci” musieli wziąć się w garść, jeżeli chcieli myśleć o korzystnym wyniku. Chwila przerwa pomogła im nie tylko się zregenerować, ale również zmienić nastawienie. Na efekty nie kazali nam długo czekać. W 28. minucie Damian Mazur zanotował trafienie kontaktowe, po czym w 33. minucie Szymon Matuszczak zmniejszył dzielącą zespoły przepaść. W 43. minucie Pawełczyk oddalił zagrożenie i odliczając czas do ostatniego gwizdka sędziego wraz z kolegami starał się odeprzeć ataki gospodarzy. Lecz ci nie pozostali dłużni, w 45. minucie Krzysztof Molendowski znalazł lukę w szeregach przyjezdnych przywracając nadzieje ASG. Gdy LGT z niecierpliwością spoglądało na zegarek, w 50. minucie Mateusz Kordaczka swoim golem uratował „Arystokratom” jakże cenny punkty. Cudowny comeback sprawił, że ASG utrzymało fotel wicelidera i nadal zrównuje się oczkami z przodującym w tabeli LGT Squad.

1FC Katowice – Góral-Trans  6:5 (2:2)

Dużej dawki wrażeń nie zabrakło podczas wieczornego starcia pomiędzy 1FC Katowicami a Góral-Trans. Gospodarze w tym sezonie przeplatali mecze dobre tymi słabymi, lecz na pojedynek z „Góralami” najwidoczniej świetnie się przygotowali. Już po pięciu minutach i bramkach Sławomira Hyżego oraz Konrada Taszyckiego, którym asystował Jakub Michalczyk, zyskali przewagę. Goście stopniowo zaczęli odrabiać straty, a jako pierwszy sygnał do boju dał Beniamin Sobkiewicz dwukrotnie pokonując bramkarza katowickiej ekipy. Remis do przerwy był namiastką prawdziwej dramaturgii trwającej już do końca tych zawodów. Tuż na wstępie drugiej transzy Adrian Kisiel dał prowadzenie 1FC, lecz minutę później Sobkiewicz kompletuje hat-tricka ponownie doprowadzając do stanu 3:3. Gospodarze nie ustawali w kontratakach i dzięki Tomaszowi Pyrakowi oraz Radosławowi Pawłowskiemu wypracowali sobie znaczną przewagę. W 45. minucie Błażej Jas usiłował zagrozić rywalom, jednakże w 48. Kisiel drugim trafieniem praktycznie pogrzebał szanse Góral-Trans na zgarnięcie jakichkolwiek punktów. Co prawda w 50. minucie Sobkiewicz do puli dołożył czwartego gola, ale był to już strzał ocierający łzy gorzkiej porażki. Góral-Trans na miejscu trzecim, 1FC Katowice z czteropunktową stratą na lokacie szóstej.

Bonito Murcki – FC Eagles  0:5 (walkower)

2 Liga – 2023/2024

PozycjaKlubNastępny MeczMZRPBZBS+/-PKTSeria
1221606127775048
Z Z P Z
2221525136746247
Z Z Z Z
3221327117645341
Z Z Z Z
422115685602538
P R Z P
5221309108802838
Z P P P
622112986701635
Z Z P Z
72211389693334
Z R Z P
82210489697-134
P R Z Z
92273125769-1220
P R P P
1022501768128-6015
P P Z P
111120942122-806
P P P Z
1222131852126-746
P P P P

Mistrz 2 Ligi 2023/2024 Awans na Mistrzostwa Śląska 2024

Awans na Mistrzostwa Śląska 2024

Spadek do 2 ligi

Terminarz 2liga

.

Facebook
Designed by ThemeBoy