2 LIGA: Pijani Powietrzem ulegają LGT Squad w hicie kolejki. 4Partners Team wychodzą zwycięsko z pojedynku z Aristocrats Saint-Germain

Zaczynając podsumowanie 8. kolejki 2 Ligi nie w sposób pominąć spotkania na szczycie tabeli, podczas którego LGT Squad znalazł sposób, by poskromić Pijanych Powietrzem. Porażka dotychczasowego lidera wypremiowała na czoło ligowej stawki CJDR Katowice. W męczarniach rywalizację o punkty wygrali 4Partners Team pokonując „Arystokratów”. Z drugiego z rzędu triumfu mogą cieszyć się Crazy Boys 24 podcinając sensacyjnie skrzydła Falconsom II. Ponadto FC Eagles przełamują złą passę i odsyłają do domu Murcki, a Ślepiotka Ochojec boleśnie nokautuje Alchemię Batory.

8.Kolejka:

Alchemia Batory – KS Ślepiotka Ochojec  2:8 (1:6)

W niedzielne popołudnie o godzinie 16:00 zostały rozegrane trzy spotkania. W pierwszym z nich KS Ślepiotka Ochojec podejmowała znajdującą się w dole tabeli Alchemię Batory. Pierwsza połowa zdecydowanie należała do ochojczan, którzy po dziewięciu minutach zyskali dwubramkowe prowadzenie. Jego autorami był duet Jakub Machowicz – Artur Spyrka, gdzie Machowicz dwukrotnie skierował piłkę w światło bramki. Gospodarze trafienie kontaktowe zdobyli po kwadransie za sprawą Alberta Marka, lecz szybko zostało przyćmione kolejnymi dynamicznymi szarżami Ślepiotki. Bramka Dominika Taraska i kompletująca Machowiczowi hat-tricka oraz dublet Karola Rusina całkowicie rozszarpały szeregi Alchemii. Jednakże po przerwie ekipa z Batorego zdołała się podnieść i choć wiele nie wskórała to zagrała o wiele lepszą drugą część spotkania. Goście nie potrafili już tak swobodnie przedrzeć się przez linię obronną rywala strzelając tylko dwa gole – czwarte trafienie do puli dopisał Machowicz, a jednym popisał się Paweł Olszewski. Całość sfinalizował Axel Czajkowski minimalizując jedynie rozmiar gorzkiej porażki. Zespół z Ochojca na czwartej pozycji, Alchemia Batory na miejscu dziesiątym.

FC Eagles – Murcki  6:3 (1:2)

W drugim pojedynku FC Eagles skrzyżowali miecze z Murckami. Chcący odbić się od ligowego dna gospodarze za wszelką cenę próbowali przełamać fatalną passę. Pierwszy akt radości miał miejsce w 12. minucie, gdy do siatki piłkę skierował Przemysław Lechowicz. Lecz goście szybko ostudzili optymistyczne nastroje „Orłów” zadając im dwa niespodziewane ciosy. Bramki Edgara Nazaryana i Kamila Rekowskiego przechyliły szalę na korzyść zespołu z Murcek. Taki obrót sprawy utrzymał się do przerwy, a po niej „Orły” rzuciły karty na stół. Ich talia okazała się być skuteczna, bo na murawę wyszli zmotywowani i spragnieni bramek. W ciągu ośmiu minut Kamil Januszek, Andrzej Dors oraz Wiktor Boehm odwrócili losy starcia o 180 stopni. Ataki gospodarzy próbował w 34. minucie przerwać Nazaryan, jednakże tego dnia w formie byli FC Eagles. Kolejne trafienie Januszka oraz gol Damiana Beczka przypieczętowały ich drużynie jakże wyczekiwane zwycięstwo. Niestety trzy punkty wiele w sytuacji nie zmieniły, „Orły” obsadzają przedostatnie miejsce, natomiast Murcki na ósmej pozycji z drugą z rzędu porażką.

Aristocrats Saint-Germain – 4Partners Team  4:5 (3:2)

Najciekawszą bitwą z trzech wspomnianych spotkań była konfrontacja Aristocrats Saint-Germain z 4Partners Team. Trudno było wyłonić faworyta tej pary, zważywszy na ligowe pozycje w lepszej sytuacji znajdowali się goście, ale nie zawsze statystyki muszą się sprawdzać. Przekonaliśmy się o tym po jedenastu minutach, gdy Krzysztof Molendowski wraz z Mateuszem Woźniakiem zdobyli dwubramkową przewagę. W 14. minucie Janusz Szewczyk kontaktowym trafieniem przywrócił 4Partners Team do gry. Po licznych próbach w końcu udało się wyrównać twardą walkę, w 22. minucie ponownie na listę strzelców trafił Szewczyk. Gospodarze wykorzystując błąd rywali błyskawicznie odpowiedzieli bramką Mariusza Wójcika schodząc tym samym ze skromną przewagą do szatni. Po zmianie stron starcie nabrało rumieńców, a zawodnicy coraz bardziej zaczęli stawiać na pressing. Efektem dynamicznych akcji były dwa gole, najpierw dla gości bramkę strzelił Antoni Kopczyński, by w 31. minucie Wójcik ponownie mógł cieszyć się z wywalczenia przewagi. Kopczyński miał swój duży udział w 38. minucie asystując przy wyrównującym golu Tomasza Tyliby. W tym momencie atmosfera widowiska wzrosła do stopni wrzenia, a emocje towarzyszące kibicom sięgnęły zenitu. Ostra wymiana ciosów w końcu musiała przynieść jednej ze stron zwycięską bramkę. W dramatycznych okolicznościach w 50. minucie Tomasz Wierzbicki wbija gospodarzom gwoździa do trumny rzutem na taśmę wyrywając im cenne trzy punkty. ASG na dziesiątym stanowisku, 4Partners Team po remisie i porażce gromadzą na koncie triumf plasujący ekipę na piątej lokacie.

Crazy Boys 24 – Rolet Lux Falcons II  8:4 (3:1)

Podbudowani ostatnią wygraną nad Murckami Crazy Boys 24 do pojedynku z wyżej notowanym Rolet Lux Falcons II podeszli bez żadnych obaw. I choć to „Falconsi” rozpoczęli mecz z wysokiego C zdobywając gola już 1. minucie po strzale Mateusza Barańskiego, to pierwsza połowa zdecydowanie należała do gospodarzy. W 11. minucie Vitalii Pshenychnyi pomógł przywrócić zespół na właściwe tory nadając spotkaniu ostrzejszego tonu. Po kwadransie CK24 postarali się wykorzystywać kolejne sytuacje i dzięki golom Konstiantyna Zosimova oraz Bohdana Bundza do szatni schodzili ze znaczącą przewagą. Ta błyskawicznie wzrosła chwilę po przerwie, gdy Vasyl Osarchuk i ponownie Bundz powiększyli w świetnym stylu prowadzenie. „Sokoły” zszokowane przebiegiem sytuacji rzuciły się do odrabiania strat. W 36. minucie Damian Barański oraz dwie minuty później Mateusz Pacek przywrócili kolegom ciche nadzieje. W dodatku trafienie Kacpra Janoski coraz bardziej przybliżało gości do światełka w tunelu. Czar prysł w końcówce widowiska. Zosimov w 46. minucie oraz Anatolii Tarakhonych w 50. postawili mocnym akcentem kropkę nad „i” dającą Crazy Boys 24 drugie z rzędu zwycięstwo. Awans na dziewiąte miejsce z pewnością podniesie morale „Szalonych Chłopców”, tymczasem Rolet Lux Falcons II muszą uznać wyższość rywala i zaakceptować szóstą lokatę.

Pijani Powietrzem – LGT Squad  1:3 (1:1)

W meczu na szczycie Pijani Powietrzem stoczyli niesamowitą i emocjonującą batalię  z LGT Squad. W pierwszej połowie oba zespoły prezentowały wyrównany poziom, co zaowocowało intensywną walką w środku pola. Każda akcja była starannie przemyślana, a zawodnicy nie szczędzili wysiłków, by zdobyć przewagę. Na gole otwierające spotkanie musieliśmy czekać prawie do przerwy. W 22. minucie prowadzenie LGT dał Aleksander Kordek, lecz dwie minuty później gospodarze odpowiedzieli bramką Artura Dubrawskiego. W drugiej połowie starcie nabrało jeszcze większego tempa. W 32. minucie Kordek ponownie pokonał golkipera gospodarzy, co stawiało na wygranej pozycji LGT. Mimo wysiłków Pijani Powietrzem nie byli w stanie odpowiedzieć, wszelkie ich ataki były zatrzymywane przez szczelną defensywę młodzieży oraz świetne interwencje Piotra Mola, który niejednokrotnie ratował kolegów z opresji. Po konsekwentnej grze goście jeszcze w 49. minucie boleśnie dobili gospodarzy ostatecznie wygrywając  3:1. W widowisku pełnym walki i determinacji sukces odnosi LGT Squad, a w nagrodę wskakuje na drugi schodek podium. Porażka drogo kosztowała Pijanych Powietrzem, bo w mgnieniu oka zeszli na trzeci szczebel ligowej tabeli tracąc do pierwszego CJDR Katowice trzy punkty.

GG RSO Team – CJDR Katowice  0:5 (walkower)

2 Liga – 2024/2025 – Jesień 2024

PozycjaKlubNastępny MeczMZRPBZBS+/-PKTSeria
11190254351927
Z Z Z P
21190257352225
Z P Z Z
31170439261321
P P P Z
41151563501316
P P Z Z
5115154654-816
Z Z P P
6115155262-1016
Z P P Z
7114253740-314
P Z R P
8113354050-1012
P Z R P
9114165254-211
P R Z Z
10114164445-111
Z Z P Z
11113173954-1510
Z P Z P
12112184260-187
P R P P

Mistrz 2 Ligi – Awans do 1 Ligi Wiosna 2025

Utrzymanie w 2 Lidze

Spadek do 3 ligi

Terminarz 2liga

Facebook
Designed by ThemeBoy