1 LIGA: Chelsea Kenzo odzyskuje podium. MKS Balkony niczym feniks z popiołu

Podczas 13. kolejki rywalizacja przybrała rumieńców. W grze o podium Chelsea Kenzo stoczyła morderczy bój z Drive Shaft. Zwycięstwo Chelsea pozwoliło ekipie z Czeladzi powrócić na trzeci schodek podium. Dramaturgia towarzyszyła także spotkaniu Starej Gwardii z Silesią Katowice zakończonym podziałem punktów oraz Ajaak ze Składem Węgla i Papy Katowice, podczas którego katowiczanie rzutem na taśmę wyjechali z kompletem oczek. Prawdziwy pokaz wiary zademonstrowali gracze MKSu zaliczając fenomenalny comeback i wyszarpując z rąk pewny triumf Barabaszom.

Crazy Boys 24 – FC Internationale  4:8 (2:3)

FC Internationale z kolejnymi punktami. Po niedzielnym otwarciu pierwszoligowych rozgrywek Ukraińcy odnieśli wywalczone kroplami potu zwycięstwo z Crazy Boys 24. Pierwsza połowa nie wskazywała na wysoki wynik, bo na pierwsze gole czekaliśmy ponad kwadrans. Wówczas dwukrotnie trafiali goście, za sprawą Yevhenniego Litvinskyiego oraz Yaroslava Savenko. Gola kontaktowego w 22. minucie strzelił dla gospodarzy Vitalii Pshenychnyi. W 24. minucie Ahaiev Arsentii powiększył przewagę, którą tuż przed przerwą zdołał zminimalizować Bohdan Bundz. Gospodarze odzyskawszy nadzieje uderzyli zaraz po zmianie stron doprowadzając do remisu za sprawą Anatoliiego Tarakhonycha. Wymiany ciosów nie było końca. W 34. minucie Savenko znów wyprowadza swój zespół na prowadzenie. Jego radość sześć minut później studzi Tarakhonych dając ciągle „Szalonym Chłopcom” nadzieje na korzystny rezultat. Lecz balonik pękł w ostatnich minutach, gdy Oleksandr Kovalenko stał się motorem napędowym Ukraińców. Jego bramka w 46. minucie otworzyła drogę do zwycięstwa. Wraz za kolegą w ślady poszli Savenko kompletując hat-tricka, Litvinskyi dublując konto oraz Taras Khalak, który zwieńczył dzieła. FC Internationale przycisnęło rywala w końcówce umacniając się na fotelu wicelidera. Crazy Boys 24 na miejscu przedostatnim.

Drive Shaft – Chelsea Kenzo  6:8 (4:4)

Chelsea Kenzo odzyskała utracony tydzień temu trzeci stopień podium na rzecz Drive Shaft. I właśnie z tą drużyną niedzielny terminarz 13. kolejki skonfrontował ekipę z Czeladzi. Zapowiadał się hit na szczycie tabeli, który oczekiwań kibiców nie zawiódł. Wymianę ciosów rozpoczęli w 8. minucie gospodarze golem Pawła Olszewskiego. W 11. minucie Olaf Franke podwyższył prowadzenie. Goście włączyli się do gry w 13. minucie po bramce Michała Szafarczyka. Nie minął kwadrans, a Drive Shaft zyskał przewagę za sprawą Piotra Gaciocha. Chelsea na swoje dogodne sytuacje zapracowała w 18. minucie po strzale Kacpra Kucharczaka oraz Przemysława Trzciny trzy minuty później przywracając remis. Ten został jeszcze powiększony, bo oba zespoły popisały się skutecznością jeszcze przerwą. Najpierw w 22. minucie Benedykt Janikowski przechylił szalę na stronę Drive Shaft, by chwilę Damian Żmuda zakończył część potyczki zamykając ją czterobramkowym podziałem punktów. Druga odsłona niczym nie odstawała od poprzedniczki, bo już w 29. minucie Jakub Szocik przywołał optymistyczne myśli. Lecz Chelsea ani myślała oddawać meczu bez walki. W 31. minucie motorem napędowym gości postanowił być Trzcina zdobywając drugiego gola. Popis strzeleckich umiejętności w 33. i 34. minucie dał Mateusz Ledwoń oddalając tym samym zagrożenie ze strony przeciwnika. W 37. minucie kropkę nad „i” postawił Piotr Krupa stawiając jakże ważny krok w kierunku zwycięstwa. Drive Shaft nie powiedział ostatniego słowa, lecz drugim trafieniem Szocika tylko zmniejszył rozmiar ostatecznej porażki. Starcie pełne walki oraz dynamiki wygrała Chelsea Kenzo i to team z Czeladzi po 13. kolejce wraca na ostatni stopień podium. Drive Shaft ze stratą dwóch punktów poza czołową burtą.

Stara Gwardia – KS Silesia Katowice  4:4 (2:0)

Po ostatnim sensacyjnym triumfie nad Chelsea Kenzo, Stara Gwardia skrzyżowała miecze z Silesią Katowice. Wysokie morale „Gwardzistów” były zauważalne już w pierwszej połowie, zwłaszcza po dwubramkowym prowadzeniu. W 10. minucie nieoczekiwany prezent gospodarzom sprawił Grzegorz Zbroja niefortunnie kierując piłkę do swojej siatki. Przewagę w 18. minucie podwyższył Adrian Frańczak. Zawodnicy Silesii zostali zmuszeni zmienić styl na bardziej ofensywny i taki ruch jak najbardziej się opłacał. W 36. minucie Arkadiusz Matuszczyk jako pierwszy uruchomił armatnie działa. Za ciosem w pole karne rywali poszedł Wojciech Zagórski zdobywając w ciągu trzech następnych minut dwie bramki przechylając tym wyczynem szalę na korzyść katowiczan. Cudowny comeback Zagórski zwieńczył trzecim golem w 43. minucie dając kolegom nadzieje na drugie z rzędu zwycięstwo. Jednakże zszokowani przebiegiem sytuacji gospodarze nie zamierzali składać broni. W 45. minucie Arkadiusz Kępa przywrócił „Gwardzistów” do gry. I gdy dramatyczne okoliczności potęgowały coraz bardziej rosnące emocje, w 50. minucie Frańczak ratuje remis Starej Gwardii. Niedosyt na twarzach Silesii, ulga w sercach gospodarzy. Pomimo podziału punktów obie drużyny nad  strefą spadkową.

Ajaak – Skład Węgla i Papy Katowice  3:4 (2:2)

Interesującym wydarzeniem była rywalizacja Ajaak ze Składem Węgla i Papy Katowice. Wyrównane starcie otworzył w 5. minucie dla gości Michał Męczeński. Ajaak po wielu próbach dopiero w 18. minucie zdołało po raz pierwszy skierować piłkę do siatki. Na listę strzelców trafił Olaf Buja. Ten sam zawodnik asystował chwilę potem przy golu Filipa Gawina, dzięki czemu to gospodarze mogli cieszyć się z prowadzenia. Remis tuż przed przerwą przywrócił Rafał Górny, dzięki czemu mecz mógł rozpocząć się od nowa. Po zmianie stron Gawin powtórzył swój wyczyn przechylając szalę na korzyść Ajaak, lecz ostatnie zdanie należało do Górnego i spółki. Górny w 40 i 41. minucie wykazał się przeglądem pola mając czynny udział przy bramkach Leszka Jańczyka oraz Adam Lagi. Te dwa zadane rywalowi ciosy już go nie podniosły, S.W.i.P. dowozi trzy punkty do końca regulaminowego czasu gry.

FC Uwolnić Barabasza – MKS Balkony  2:3 (2:0)

O tym, że piłka nożna potrafi być nieprzewidywalna przekonaliśmy się nieraz, a idealnym dowodem potwierdzającym to stwierdzenie jest pojedynek Uwolnić Barabasza z MKSem Balkony. Będący na fali gospodarze udanie rozpoczęli spotkanie od bramki Tytusa Szczepaniaka w 11. minucie. Mądra organizacja gry pomogła im powiększyć przewagę tuż przed przerwą, gdy do siatki na 2:0 futbolówkę skierował Krzysztof Bielecki. Lecz najlepsze miało dopiero nadejść. MKS szukał swoich szans, jednakże solidny mur defensywny „Barabaszy” odpierał wszelkie ataki rywala. Przełamanie nastąpiło dopiero w 38. minucie, gdy Rafał Szałkowski wykorzystując podanie Sławomira Benka przywrócił Balkonom wiarę i nadzieje na zwycięstwo. W 45. minucie sam Benek stał się bohaterem akcji wyrównującej spotkanie. Narastająca dramaturgia wzmocniła atmosferę wieczornego widowiska po tym, jak w 47. minucie Michał Zych strzelił trzeciego gola dla MKSu. Uciekający nieubłaganie czas już niestety  nie pomógł gospodarzom, którzy z niedowierzaniem patrzyli na przeciekający im między palcami triumf. Balkony niczym feniks z popiołu powróciły do gry, by wyszarpać rywalom cenny punkty i utrzymać piąte miejsce w tabeli.

KS Kreple Ochojec – Harpagan of Fire  15:1 (5:0)

 Kreple Ochojec nie przestają nas zadziwiać wysoką formą. Rewelacja 1 Ligi odniosła kolejny z rzędu triumf, tym razem obnażając braki Harpaganu of Fire. Nowicjusze byli bezradni wobec ogromnej siły rażenia rywali, a zwłaszcza przeciwko będącemu nie do zatrzymania Piotrowi Makowskiemu. Najlepszy strzelec pierwszoligowych boisk po raz kolejny został bohaterem ochojczan zdobywając osiem bramek i notując przy tym sześć asyst. Obok niego z hat-trickiem na koncie występ zwieńczyli Paweł Kwiatkowski oraz Maksymilian Godula, który do goli dorzucił jeszcze cztery asysty. Trafienie honorowe dla gości zaliczył Heydar Gurbanov. Kreple rządzą na murawie i bezdyskusyjnie zmierzają po ligową koronę.

1 Liga – 2023/2024

PozycjaKlubNastępny MeczMZRPBZBS+/-PKTSeria
12219212136914459
Z Z Z R
2221633158837551
Z Z Z Z
3221516122764646
P P Z R
42213361461024442
P Z Z Z
52212281241071738
Z Z Z Z
622911287114-2728
Z R P Z
722841086110-2426
P P P P
822821297142-4526
Z P P P
92265118888023
Z R P P
1022631377105-2821
P P Z Z
111120947115-686
P Z P P
1222211973176-1035
P P P P

Mistrz 1 Ligi 2023/2024 Awans na Mistrzostwa Śląska 2024

Awans na Mistrzostwa Śląska 2024

Spadek do 2 ligi

Terminarz 1liga

Facebook
Designed by ThemeBoy